Domek na święta z choinkami i karmnikiem, handmade

 Wiem, ze może trochę późno na ten post ale uwierzcie mi, że Boże Narodzenie znowu przyjdzie i już można się do niego przygotowywać.  Ha, ha,hhhhh ! 

Mąż lubi robić mi niespodzianki. Poprosiłam go żeby zrobił mi mały domek do świątecznej dekoracji... a on mnie zaskoczył.. i zrobił piękny domek dwie choinki i jeszcze do tego mały uroczy karmnik. 

Niestety nie znam szczegółów wykonania (mój mąż nie lubi opowiadać ). Wiem tylko, że zrobiony jest z kartongipsu i kory drzew. Do łączenia elementów używał miedzy innymi takera. A jak się robi takie choinki pokazywałam już kilka lat wcześniej w 2016 roku w poście Choinka pełna ekologii . Mogę pokazać za to kilka zdjęć tych prac. Może to kogoś zainspiruje. 

Domek jest oczywiście podświetlany.

A tak prezentowały się przedstawione dekoracje w Boże Narodzenie :D

Na dobre życzenia nigdy nie jest za późno. 

ŻYCZĘ WAM CUDOWNEGO NOWEGO ROKU 💓💓💓

Gazetnik, new-look, handmade, DIY

Nie tylko robię lalki, jak zawsze cos robię i przerabiam.     Często szkoda mi wyrzucać ( taki człowiek ze starej epoki, który naprawia i odnawia rzeczy). Odnalazłam w szopie stary gazetnik. Kiedyś go wyrzuciłam bo dzieci były małe a on wydawał mi się niebezpieczny ze względu na ostre zakończenia. 

Teraz spiłowałam je pilnikiem i papierem ściernym. Gazetnik niestety z wiekiem stał się niestabilny. Konieczne było sklejenie go klejem, tu wikolem. Żeby lepiej docisnąć spoiny ściągnęłam sznurkiem i przy pomocy patyka zwiększyłam siłę sznurka.

 Przed malowaniem wyczyściłam gazetnik papierem ściernym. Kolor też zmieniłam na biały, położyłam dwie warstwy farby. Jakoś tak się porobiło, że wystarczy  pomalować coś na biało i już jest lepiej... taki łatwy kolor.  A może nie łatwy -tylko świetny 😉

Uszyłam z mojej ulubionej tkaniny worek na gazety mocowany wstęgami z materiału.  Kokardki dodają lekkości. Jak widać na zdjęciach prace te miały miejsce latem. Gazetnik nadal świetnie wygląda i jest bardzo przydatny. 

Słoneczka życzę w te pochmurne dni. 😊😊😊

Półka na kółkach na koce. DIY, handmade

Nasz dom jest duży, dużo mamy w nim " przydasiów" i dużo gości się przez niego przewija. Stąd w domu dużo koców, które mogą ocieplić chłodne wieczory na tarasie. Składowanie ich jednak to był nasz odwieczny problem. 

Półkę zrobiłam samodzielnie, bo chciałam pokazać mężowi, że również potrafię. Nogi wzięłam ze starej ławki szkolnej. Samodzielnie je poprzycinałam. Stare, niewykorzystane łaty posłużyły mi za półkę środkową. Na blat kupiłam nowe deski. Kupiłam również kółka, bo półka miała być na kółkach.

 

 

 

 

Po ułożeniu koców zdecydowałam, że półkę należy jednak pomalować. Po pomalowaniu zmieniła bardzo swój wygląd.

Półka jest bardzo przydatna. Ma swoje miejsce za narożnikiem gdzie wjeżdża łatwo dzięki zamontowanym kółkom. Na blacie można położyć kilka drobiazgów.  

JESTEM Z SIEBIE DUMNA ;)

POZDRÓWKA

Mebelki dla lalek, zmiana koloru, handmade

Zaczęłam niedawno szyć lalki co na pewno zauważyliście. Zabiera mi to bardzo dużo czasu i energii ale daje mi bardzo dużą radość tworzenia i możliwość wykorzystywania różnorodnych swoich umiejętności.

Jedną z nich jest odnawianie mebli... I tak odnowiłam mebelki do lalek po moich córkach... Teraz przydają mi się do tworzenia ekspozycji i aranżowania przestrzeni w prezentacjach nowych laleczek. Zapraszam na: https://www.facebook.com/dzieranaga/?epa=SEARCH_BOX 

Wcześniej laleczki wyglądały nieco inaczej.

Po przemalowaniu mebelki zyskały na elegancji. Pięknie prezentują się na nich moje laleczki.

 ŻYCZĘ WAM DUŻO ZAPAŁU I ENERGII :)