Półkę zrobiłam samodzielnie, bo chciałam pokazać mężowi, że również potrafię. Nogi wzięłam ze starej ławki szkolnej. Samodzielnie je poprzycinałam. Stare, niewykorzystane łaty posłużyły mi za półkę środkową. Na blat kupiłam nowe deski. Kupiłam również kółka, bo półka miała być na kółkach.
Po ułożeniu koców zdecydowałam, że półkę należy jednak pomalować. Po pomalowaniu zmieniła bardzo swój wygląd.
Półka jest bardzo przydatna. Ma swoje miejsce za narożnikiem gdzie wjeżdża łatwo dzięki zamontowanym kółkom. Na blacie można położyć kilka drobiazgów.
JESTEM Z SIEBIE DUMNA ;)
POZDRÓWKA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz