Postanowiłam odświeżyć swoją szafkę łazienkową. Na pewno poznajecie to stara szafa z gabinetu lekarskiego, metalowa, solidna szafa. Niestety w mojej pęknięta jest szybka z boku. Nie chcę jej wymieniać bo boję się że listwa podtrzymująca ją obłamie się i nie będzie możliwości by ją jakoś przykleić (szafka jest metalowa).
Do malowania użyłam farby akrylowej- biała satynowa taką najbardziej lubię. Najpierw przetarłam starą farbę papierem ściernym. niestety nogi zardzewiały nieco od wilgoci. Taśmą malarską zabezpieczyłam szyby.
Aby pęknięcie był nieco mniej widoczne postanowiłam namalować białą farbą ozdobny wzorek. Wykorzystując trochę przy pomocy szablonu trochę mojej fantazji, zgodnie z zasadą, że jak nie możesz czegoś ukryć to to wyeksponuj. Może efekt nie jest imponujący ale mnie zadowala. Namalowałam również niewielki wzorek na przedniej szybie.
Miłego wypoczynku wszystkim odpoczywającym. A tym co pracują dobrej atmosfery w pracy :)