Zrobiłam najpierw czerwoną opaskę i nim zdążyłam ją dobrze obfotografować, córka zgubiła ją na drugich zakupach... zrobiłam więc jeszcze niebieską opaskę...
A teraz mały kursik (na przykładzie czerwonej opaski )- jak?...
Składniki: filc, gumka, nici, igła i nożyczki, reszty sami się domyślacie...
Nie pozostało mi nic innego jak znów zrobić opaskę z czerwonymi kwiatkami...może jak się rozpędzę zrobię jeszcze kilka dla koleżanek córki...
Bardzo pomysłowe, dziewczynko z pewnością się spodobają.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za komentarz. Jest mi bardzo miło, ze znalazłaś na to czas :) Pozdrawiam
UsuńFajny pomysł na taka opaskę dla dziewczynki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu jeśli wyprodukuję następne, to dokleję jeszcze nowe zdjęcia. Pozdrawiam :)
UsuńAguś, nawet masówka może być inspiracją, jak widać na załączonych obrazkach. To, że córcia zgubiła pierwowzór zrobiony przez Ciebie, był motorkiem do zrobienia następnej. Z całą pewnością powstaną następne, tylko może zastosuj szerszą gumeczkę, będzie się lepiej prezentowała na małej główce dziecka, a i będziesz miała lepszą powierzchnię do zagospodarowania kwiatkami, czy też listkami. Koleżanki córci, ucieszą się z takich prezentów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i powodzenia przy tworzeniu następnych wersji kolorystycznych.)
Danusiu bardzo Ci dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :)
Usuń