CIESZĘ SIĘ, ŻE JESTEM TU.....
Znalazłam w swoich zbiorach dawno temu zapomnianą przeze mnie praskę do wyciskania kwiatów. Zdobyłam ją kiedyś na wyprzedaży w secondhandzie, w zabawkach i nie wiedziałam do czego służy Bardzo spodobał mi się taki dobry plastik z którego została zrobiona. Metodą prób i błędów szybko doszłam, co może robić. Niestety z czasem stępiła się i została przeze mnie zapomniana. Teraz ją wyciągnęłam niestety nie daje się naostrzyć. I nawet silne naciskanie ręka nie pomaga. Ale udaje się to gdy umiejętnie naciska się piętą... hhhhh.... nadarzyło się kilka okazji do zrobienia kartek okolicznościowych i postanowiłam do ozdobienia wykorzystać wyciśnięte kwiaty. Wykorzystałam również: karton wizytówkowy, kolorowy papier, sznurek, dziurkacz, naklejki, serwetki, wstążki, wycięte big shotem elementy ozdobne, drukarkę, klej magiczny, gilotynę do papieru.
Brzegi z takiej praski są nieco nierówne ale dodaje to uroku wykonywanym kwiatom.
Płatki lekko zaginałam na ołówku. starałam się przyklejać przynajmniej trzy warstwy.
Kartki były prezentem na 90 rocznicę urodzin,50 rocznicę ślubu oraz na wesele dla młodej pary....
POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE,
CIESZĘ SIĘ, ŻE MOGĘ TU BYĆ.... :D