Białe korale....

Dziś pokażę Wam białe korale...
Myślę, że ze zdjęcia domyślacie się z czego zostały wykonane...
Mimo to mały tutorialik ... słowno- fotograficzny...


Kulki od dezodorantu zawsze mi się podobały i oczywiście kilka zebrałam jak na starego zbieracza wszystkiego przystało... do wykonania pracy wykorzystałam białe wstążeczki i ozdobną taśmę     w kwiatuszki.




Rozgrzanym stalowym drucikiem wykonałam dziurki. ( należy go co chwilę przecierać by nie pobrudzić kulek) Nadmiar plastyku wokół dziurek zeskrobałam nożyczkami, można przetrzeć papierem ściernym.
Po wykonaniu dziurek przewlekłam białą wstążeczkę przez koraliki za pomocą przyboru wykonanego z drucika florystycznego. Wyglądem przypominał wsuwkę do włosów. ( myślę, że gdyby była odpowiednio długa również by się nadała)








 
Aż korciło mnie by jakoś przyozdobić pracę . Z przezroczystej wstążeczki wykonałam po bokach  małe kokardki. Przykleiłam jeszcze za pomocą kleju termozgrzewalnego po dwa kwiatuszki          z każdej strony wstążeczki.









Tak wyglądają się gotowe korale na czarnej bluzce, choć dobrze będą się prezentować do białej koszuli.
Pozdrawiam Was wszystkich wiosennie.

2 komentarze:

  1. Jaki świetny pomysł. W pierwszej chwili myślałam, ze to piłeczki do pingponga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kulki są fajniejsze, bo półprzezroczyste .... fajnie wyglądają na białej bluzce... Dziękuje za komentarz i pozdrawiam :)

      Usuń