Podkładki pod szklanki

Nie wiem czy też tak macie, że pomysłów kłębi się w głowie tysiąc a jakoś do roboty zabrać się nie można. Właśnie tak mam.  Może to fakt, że mój syn pisze właśnie maturę,... jakoś tak skupić się nie mogę.
Dlatego taki dziś krótki pościk. Podkładki pod szklanki, prace te  przygotowuję na kiermasz w jakim weźmie udział moje stowarzyszenie.
 Już mnie znacie, teraz małe fotograficzne sprawozdanie jak to z podkładkami było:  



 było zwyczajnie, malowanie, szlifowanie, 
 naklejanie serwetek i nakładanie kilku warstw werniksu...
Chcę was jeszcze zaprosić na mały spacer do mojego ogrodu.
  grusze  

jabłonie->                                                                                        
różaneczniki 

 tulipany






motylek na tawule
 na koniec niepozorne porzeczki czerwone.
Wszystkim życzę długich, wiosennych spacerów. POZDRAWIAM :)

28 komentarzy:

  1. Agnieszko super Ci wyszły te podkladki . Piękne spękania i super serwetki .Bardzo mi się podobaja oba komplety .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo mi miło to czytać. Pozdrawiam. :)

      Usuń
  2. Piękna wiosna u Ciebie Agnieszko! Nawet różaneczniki już kwitną, moje jeszcze w pąkach.
    Podobają mi się te podkładeczki, wyglądają bardzo ozdobnie. Twojemu maturzyście życzę powodzenia!
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że mój maturzysta wszystko zaliczy. :) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Agnieszko twoje podkładeczki są piękne i na pewno zachwycą kupujących. Twój ogród jest piękny aż zazdroszczę :-) A dla syna powodzenia pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tak miłą opinię, będę was męczyć tym ogrodem. :)

      Usuń
  4. Aguś, powodzenia dla maturzysty i na kiermaszu. Podkładki pod szklankę zrobiłaś super i na dodatek mają swoje własne lokum pudełkowe. Spacerek po Twoim ogrodzie, to czysta przyjemność.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu. Bardzo lubię to co piszesz. :) Pozdrawiam

      Usuń
  5. Anonimowy6/5/15

    Pani Agnieszko tak jakoś minorowo. wszystko będzie OK.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak mi ciągle jakoś smutno bez mojego małego przyjaciela. :)

      Usuń
  6. Wisienki. Oba komplety ładne, ale wisienki...:)
    Powodzenia dla maturzysty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, bo mojej rodzinie podobają się bardziej imbryczki. Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Maturzysta najważniejszy wiec powodzenia zyczę. Podkładki sa świetne. Dla mnie wisionkowe ekstra. Będę musiała jakies zrobić bo moje paskudnie stare. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,bardzo a szczęście na maturze też się przyda. Pozdrawiam. :)

      Usuń
  8. Powodzenia dla maturzysty. Podkładki są śliczne i co mnie zaskakuje to spękania są takie ładniusie- jak je robisz bo ja początkuje w tym temacie i mi jakoś to nie wychodzi. Widać drugą warstwę nakładanej warstwy-każde pociągnięcie pędzla-masz na to jakiś sposób? Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia. Mój sposób na spękania opiszę w najbliższym poście. Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Sliczne podkładki. Te wiśniowe i te czajniczkowe:) I wiosna śliczna w Twoim ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczności wiśniowe podkładki skradły moje serduch :) a wiosna u ciebie bardzo kwiecista :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo mnie cieszą te miłe słowa. :)

      Usuń
  11. Oba komplety są śliczne, ale te wisienki...:) Mój synuś też maturzysta, i powtarza mi co dzień rano "spoko mama" i jak wraca to mówi to samo, więc spoko, będzie dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Mam również nadzieję, że będzie spoko. Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Komplet z wiśniami jest cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kwitnący ogród jest cudowny, a podkładki rewelacyjne. Mnie bardziej podobają się te z czajniczkiem, ale wisienki też wyszły super! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podkładki piękne, komplet z czajniczkiem super. Robiłam podkładki tą metodom i wiem jak wiele pracy potrzeba do wykonania. Gratuluję cierpliwości i pozdrawiam serdecznie. Piękny blog.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję pięknie, miło czytać, że blog się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń