Nie wiem czy też tak macie, że pomysłów kłębi się w głowie tysiąc a jakoś do roboty zabrać się nie można. Właśnie tak mam. Może to fakt, że mój syn pisze właśnie maturę,... jakoś tak skupić się nie mogę.
Dlatego taki dziś krótki pościk. Podkładki pod szklanki, prace te przygotowuję na kiermasz w jakim weźmie udział moje stowarzyszenie.
Już mnie znacie, teraz małe fotograficzne sprawozdanie jak to z podkładkami było:
było zwyczajnie, malowanie, szlifowanie,
naklejanie serwetek i nakładanie kilku warstw werniksu...
Chcę was jeszcze zaprosić na mały spacer do mojego ogrodu.
grusze
jabłonie->
różaneczniki
tulipany
motylek na tawule
na koniec niepozorne porzeczki czerwone.
Wszystkim życzę długich, wiosennych spacerów. POZDRAWIAM :)
Agnieszko super Ci wyszły te podkladki . Piękne spękania i super serwetki .Bardzo mi się podobaja oba komplety .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo mi miło to czytać. Pozdrawiam. :)
UsuńPiękna wiosna u Ciebie Agnieszko! Nawet różaneczniki już kwitną, moje jeszcze w pąkach.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te podkładeczki, wyglądają bardzo ozdobnie. Twojemu maturzyście życzę powodzenia!
Cieplutko pozdrawiam.
Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że mój maturzysta wszystko zaliczy. :) Pozdrawiam
UsuńAgnieszko twoje podkładeczki są piękne i na pewno zachwycą kupujących. Twój ogród jest piękny aż zazdroszczę :-) A dla syna powodzenia pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłą opinię, będę was męczyć tym ogrodem. :)
UsuńAguś, powodzenia dla maturzysty i na kiermaszu. Podkładki pod szklankę zrobiłaś super i na dodatek mają swoje własne lokum pudełkowe. Spacerek po Twoim ogrodzie, to czysta przyjemność.)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu. Bardzo lubię to co piszesz. :) Pozdrawiam
UsuńPani Agnieszko tak jakoś minorowo. wszystko będzie OK.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo tak mi ciągle jakoś smutno bez mojego małego przyjaciela. :)
UsuńWisienki. Oba komplety ładne, ale wisienki...:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla maturzysty.
Cieszę się bardzo, bo mojej rodzinie podobają się bardziej imbryczki. Pozdrawiam :)
UsuńMaturzysta najważniejszy wiec powodzenia zyczę. Podkładki sa świetne. Dla mnie wisionkowe ekstra. Będę musiała jakies zrobić bo moje paskudnie stare. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję,bardzo a szczęście na maturze też się przyda. Pozdrawiam. :)
UsuńPowodzenia dla maturzysty. Podkładki są śliczne i co mnie zaskakuje to spękania są takie ładniusie- jak je robisz bo ja początkuje w tym temacie i mi jakoś to nie wychodzi. Widać drugą warstwę nakładanej warstwy-każde pociągnięcie pędzla-masz na to jakiś sposób? Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia. Mój sposób na spękania opiszę w najbliższym poście. Pozdrawiam :)
UsuńSliczne podkładki. Te wiśniowe i te czajniczkowe:) I wiosna śliczna w Twoim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie. Pozdrawiam :)
UsuńŚliczności wiśniowe podkładki skradły moje serduch :) a wiosna u ciebie bardzo kwiecista :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo mnie cieszą te miłe słowa. :)
UsuńOba komplety są śliczne, ale te wisienki...:) Mój synuś też maturzysta, i powtarza mi co dzień rano "spoko mama" i jak wraca to mówi to samo, więc spoko, będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Mam również nadzieję, że będzie spoko. Pozdrawiam.
UsuńKomplet z wiśniami jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie. :)
UsuńKwitnący ogród jest cudowny, a podkładki rewelacyjne. Mnie bardziej podobają się te z czajniczkiem, ale wisienki też wyszły super! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Pozdrawiam. :)
UsuńPodkładki piękne, komplet z czajniczkiem super. Robiłam podkładki tą metodom i wiem jak wiele pracy potrzeba do wykonania. Gratuluję cierpliwości i pozdrawiam serdecznie. Piękny blog.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, miło czytać, że blog się podoba. :)
OdpowiedzUsuń