Wianek na prezent... ( DIY)

Pisałam już, że jestem zbieraczką?... różnych bardziej lub mniej potrzebnych rzeczy...  I jak się okazuje oprócz zagracania sobie swojego " gabinetu" (mówiąc "szumnie" gabinet) są z tego jakieś korzyści...można użyć swoich skarbów do zrobienia czegoś ręcznie ( DIY). Ręcznie zrobiony przedmiot ma wartość sentymentalną i zarazem mówi o tym, że ktoś myśli o nas ... nie idzie na tzw łatwiznę...
A to wianek na ścianę, który zrobiłam w maju na otwarcie siedziby zaprzyjaźnionego stowarzyszenia kobiet.
Do wykonania ozdoby na ścianę wykorzystałam wianek ze słomy, który owinęłam  taśmą z pomarańczowej organzy. Do ozdobienia wianka wykorzystałam: gałązki brzozy, suszone rośliny, papierowe różyczki wykonane wykrojnikiem do scrapbookingu, koraliki, elementy sztucznych kwiatów. Ozdoby przykleiłam klejem w sztyfcie za pomocą pistoletu lub klejem " magicznym".







2 komentarze: