A teraz jak go zrobiłam. Jeśli się przyjrzycie mojej fotorelacji wszystko będzie jasne... wyciąć płatki jednakowej wielkości...
No i muszę kilka słów- trzeba skręcić brzegi lekko paluszkami, potrzeba pięć płatków jednobarwnych, dwa kolejne pomalować farbami i skręcić na palcu, jeden mały drugi oplatający nico ten mniejszy i dołożyć pozostałe pięć. Umieściłam kwiaty na drucie jaki pozostał mi po zrobieniu kompozycji ze sztucznych kwiatów i oplotłam zieloną bibułą. kwiaty umieściłam w małej doniczce.
A teraz jeszcze kilka zdjęć z wiosennego ogrodu, bo w następnym poście będą już kwiaty letnie...
pięciornik żółty irys
wejgela cudowna orlik->
jarząb szwedzki heuchera
tamaryszek ->
<- głóg
łubin azalia
dzika róża łubiny
Pozdrawiam kwieciście.