Zrobiłam kilka łapaczy snów dla mojej synowej na dekorację weselną bramy wjazdowej. Zrobiłam również dwa łapacze dla siebie. W Internecie kupiłam drewniane kółka. Z zasobów moich szaf wyciągnęłam białe, okrągłe serwety. Kupiłam piękne, białe i lekko szare piórka z pomalowanymi srebrnym brokatem końcówkami, białą wełnę, białą wstążeczkę. Użyłam kilka koralików.
Serwetki naciągnęłam przy pomocy szpilek i zeszyłam wełną. Zrobiłam różnej długości sznurki z wełny. Do niektórych przywiązałam piórka i koraliki.
I to by było na tyle. Za oknem słonecznie- babie lato.
Zostawiłam kiedyś opakowania po odświeżaczu powietrza ( jestem zbieraczem- pisałam ze sto razy) bo bardzo podobał mi się ich kształt. Jesień to dobry czas, żeby je przerobić na dekoracyjne dynie.
Użyłam jak to robię najczęściej kleju termotopliwego, szary papier z opakowania paczki, kilka ozdób filcowych i sznurek.