A zatem.. wystarczyło ją pomalować, nakleić nową folię czarną- tablicę. Wybrałam do malowania tzw " brudną biel", żeby kolor stojaka nieco różnił się od mebli.
Oprócz stojaka do mojego "Warzywniaka" zrobiłam odpowiednie skrzyneczki. Wykorzystałam skrzynkę po owocach jakie często wystawiają w BIEDRONCE do zabrania. Zainteresowały mnie pięknie wytatuowane napisy: " Jedz co polskie" i " Warzywniak". Po rozłożeniu skrzynki na czynniki pierwsze uzyskałam fajne boczki do małych skrzyneczek po owocach. Wystarczyła ręczna piła i taker, i powstały zgrabne skrzyneczki na warzywa i owoce. Rozbieliłam je nieco białą farbą by zbliżyły się wszystkie części skrzynek kolorem.
Ha, jest to super rzecz. Zawsze mi czegoś takiego brakowało. Nie wszystko lubi być wrzucane do lodówki a przetrzymywanie na półkach w spiżarni wygląda dziwnie. ;)
POZDRAWIAM !!!