Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ozdoby świąteczne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ozdoby świąteczne. Pokaż wszystkie posty

Wielki wianek bożonarodzeniowy i najpiękniejsze życzenia...

Tyle pracy przed świętami, że nie zdążyłam zamieścić posta z życzeniami na Boże Narodzenie.
Pragnę złożyć Wam je teraz. Jest już drugi dzień świąt, życzę Wam, by ta magia i serdeczna, rodzinna atmosfera trwała przez cały następny rok. Żebyście mieli jak najwięcej okazji do cudownych, rodzinnych spotkań.
A teraz jeszcze króciutka prezentacja mojego wianka na ścianę. Gałązki z brzozy, bombki różnej wielkości, ozdoby ze słomy, trochę sztucznych kwiatów, klej na gorąco ....
DUŻO RADOŚCI W ŻYCIU :)

Stroiki bożonarodzeniowe DIY

Druga praca stawia przede mną wiele wyzwań... między innymi jak zrobić coś ładnie i tanio :)
Kupiłam parę drobiazgów w tanim sklepie: białe błyszczące listki paproci, czerwone gwiazdeczki i maleńkie jabłuszka. Trochę zapasów z lat poprzednich- bombek, szyszek z czerwonymi kulkami oraz białe gałązki. Wykorzystałam gałązki z obcinanych pod szkołą krzewów, w których konieczna była do wykonania przecinka.
 

 

 
 

Stroiki wyszły pięknie, choć zdjęcia nie oddają ich uroku.
Święta Bożego Narodzenia są na prawdę urocze :) .

Suchy, świąteczny bukiet- drobna przeróbka, duży efekt...

Już miałam pozbyć się bukietu " suszków" kończywca, koniczyny polnej ( bo tak nazywa się ta roślina)  nazbieranych pod koniec lata, gdy wpadł mi do głowy pomysł na jego małą zmianę. Bukiet zdobił parapet w kuchni.... I co wyrzucić, nie wyrzucić... czas na zmiany w wystroju, bo idą święta....
Chciałam pokazać wam jak piękną rośliną w naturze jest ów kończywiec.
A co do bukietu, to oczywiście nie wyrzucać. W sklepie wszystko po 4... wypatrzyłam ozdobę- małe, czerwone jabłuszka. Zakup ich, to wydatek za pęczek 1,99 zł. Kupiłam przezornie dwa pęczki. Jabłuszka posiadają krótkie druciki, które przymocowałam do wykałaczek. Wystarczyło włożyć do bukietu tak przygotowane ozdoby, by nieco szary i pospolity bukiet nabrał świątecznego, radosnego wyrazu.



I takim skromnym akcentem rozpoczęłam przygotowania do świąt ;) 

Choinka pełna ekologii... DIY

Takie piękne, ekologiczne choinki wielkie i małe wykonuje mój mąż. Obdarował już nimi wielu naszych znajomych. Wszyscy byli zachwyceni. 
Chciałam jeszcze przed świętami pokazać wam jak się to robi, może mój post stanie się świąteczną inspiracją. Mam nadzieję, że fotograficzny tutorial pomoże wam. Ja nie będę komentować zbyt wiele ( najlepiej zrobiłby to mój mąż), choć postaram się napisać kilka słów.
Do zrobienia tej niezwykłej pracy wykorzystał gałązki cisu ( który miał być obcięty, gdyż zbyt mocno się rozrósł),  gałęzie sosny, pnie sosnowe, drut, śruby i gwoździe oraz różnorodne narzędzia: piły, młotek, wiertarkę, szlifierkę kątową... ;). Zdjęcia same was poprowadzą. 












Tak powstała podstawa do małej choinki. 
A teraz jak powstała duża choinka. Tu podstawa musiała być sporym pieńkiem, by korona drzewka ją nie przeważyła. 











 
Tak wygląda duża choinka.
A teraz małe :)
Mam nadzieję, że mimo słabych zdjęć pomysł na takie choinki was zachwycił tak bardzo jak mnie.

Życzę Wam zdrowych, spokojnych, radosnych i pełnych szczęścia świąt Bożego Narodzenia.