Do tej pory wyglądał tak. Wcześniej, gdy kupiony był w IKEA, był zachwycający. Z czasem pomalowany został lakierobejcą i w tym stanie służył jeszcze kilka lat.
Kupiłam ceratę w piękny ziołowy wzór do wyścielenia segregatora. Przycięłam ceratę do wymiarów przegródek i przykleiłam na klej z pistoletu.
Klej wpuszczałam w narożniki i dociskałam ceratę (by ją dobrze przykleić) pałeczką do szaszłyka. Efekt zaskakująco dobry. Kolorystycznie udało mi się zgrać ceratę z bokami szufladki.
To taki krótki pościk. Może trochę banalny ale pokazuje taką zwykłą do przerobienia rzecz, która przerobiona cieszy codziennie swoją funkcjonalnością i estetyką ;) ;)
SŁONECZKA KOCHANI ŻYCZĘ !!!
Agnieszko, segregator dostał nowe ubranko i wiele uśmiechu, jak się na niego patrzy :) Ważne, żeby nawet schowane rzeczy, których na co dzień nie widać, mogły nam się podobać :) To przecież takie malutkie szczęścia :)
OdpowiedzUsuńMuszę, muszę bo się uduszę... obrus cudowny!
:)
Dziękuję Efka za tak radosny komentarz :) A obrus od teściowej ;)Pozdrawiam i wesołych świąt :D
Usuńi takie zmiany sa najfajniejsze niby nic takiego a nadaje uroku.
OdpowiedzUsuńAgata- dzięki wielkie :) Pozdrawiam :) Wesołych świąt :D
Usuń
OdpowiedzUsuńI'm interesting articles and this is my first first reading a very interesting, It's fits with the post.
Read more
Register Now
24h/days
Thank You.
UsuńCałkiem ciekawy segregator i podoba mi się bo jest drewniany. Już widzę w nim moje nowe sztućce z https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce/komplety-sztuccow/ o które zamierzam dbać bardziej niż o poprzednie. Wtedy na pewno dłużej mi posłużą.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Usuń