ale...
Nie mogę doczekać się wiosny.
Na urodziny dostałam dwa piękne, wiosenne bukiety. Niestety musiałam się z nimi rozstać (różyczki zasuszyłam) ale zdjęcia pozostały i wprawiają mnie w wiosenny nastrój.
Cudowne kolory,
cudowne kształty,
tulipany równie urocze jak róże...
i rozmarzyłam się...
A teraz do rzeczy:
Postanowiłam przerobić nieco starą tacę. Piękna wiklina okalała niezbyt efektowne niebieskie dno.
pomalowane dno tacy |
jeszcze prześwituje niebieski kolor |
wszystko na biało |
trzeba się napracować nad dokładnym pomalowaniem wikliny |
użyłam serwetek z motywem róż |
na środku przykleiłam białą serwetkę do ciasta, by przypominała ażurową, delikatną, nicianą serwetkę
Super przemiana, ze zwykłej, przeciętnej tacy zrobiłaś śliczną, wiosenną tacę, która z pewnością znajdzie swoje przeznaczenie :)
OdpowiedzUsuńPiękny talerzyk,fajny pomysł,gratuluję;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marianna.
Agnieszko taca jest przepiekna. Taka romantyczna. Też już ozdobiłam stary kosz wiklinowy, który troszke straszył. Pokażę go niebawem na blogu. Zapraszam więc ponownie do odwiedzin. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. A do Ciebie oczywiście będę zaglądać z przyjemnością. Pozdrawiam. :)
UsuńAgnieszko przepięknie ją zmieniłaś.
OdpowiedzUsuńKocham róże,a to ich zestawienie z białą wiklina to strzał w dziesiątkę;)
Brawo kochana;)
Dzięki wielkie :)
UsuńAleż wyczarowałaś cudo! Taca z różami i tą serwetka na środku to świetny pomysł. Cudna taca!
OdpowiedzUsuńCudna metamorfoza Agnieszko! Teraz taca wygląda ślicznie, subtelnie i bardzo romantycznie.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Dziękuję bardzo tyle miłych słów, czuję się jak na gali oskarowej :)
UsuńBrak mi słów! Teraz taca wygląda pięknie i romantycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No pani Agnieszko rozwija się Pani coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna praca :)
OdpowiedzUsuńEureka !!! to ty jestes od tego cudnego manekina w rózyczki . Oj dobrze że zostawiłaś u mnie komentarz bo dzieki niemu tu Wróciłam . Zdecydowanie zostaje na dłużej Już Cie lubie za ten dkupaż recyklingowy. Myśle , że zrozumiemy sie bez słów. :-)
OdpowiedzUsuńA taca ... powaliła mnie z nóg . Zrobilas z niej równie piękna rzecz jak ten manekin. Chyba bardzo lubisz motywy różane.
Jak masz ochote na zabwe w decou w szrszym gronie to zapraszam Cię do Reni, która własnie uruchamia nauke decu . Tu jest link do zapowiedzi a pierwszy temat pojawi sie już na poczatku marca.
http://reanja1.blogspot.com/2015/02/decoupage-nasze-poczatki.html?showComment=1424000478960#c2990596937605008429
Zapraszam do wspólnej zabawy w iminiu własnym i Reni.
Pozdrawiam
Przepraszam z literówki w komentarzu , ale niestety to jest moja zmora. Mam tak cały czas.
UsuńJestem bardzo zdopingowana Twoimi słowami. Ja dużo rzeczy wykonuje na tzw. czuja i chętnie pouczę się od profesjonalistek. POZDRAWIAM :)
UsuńFantastyczna metamorfoza!!!
OdpowiedzUsuńSłodka. Bardzo, bardzo pomysłowo i jakie staranne wykonanie. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za motywujące opinie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfantastyczna tacka pięknie wygląda wianek w srodku
OdpowiedzUsuńPięknie odświeżyłaś wiklinową tace, wianuszek z różyczek nadaje jej uroku.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że i tu zaglądnęłyście i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńToż to zupełnie inna tacka:) śliczna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)
OdpowiedzUsuń