Jestem eko i lubię robić coś z niczego albo wykorzystywać tzw. nieużytki.
I tym razem zamarzyły mi się skrzydła do sesji zdjęciowej realizowanej w naszej szkole. Wykorzystałam do ich wykonania karton po tablicy interaktywnej i niewykorzystane albumy przysłane przez BIEDRONKĘ (do realizacji programu Gang Mocniaków).
Jesień już, więc dyniowy zawrót głowy nie powinien nikogo dziwić. Te uszyłam z materiałów w różnym kolorze. Niektóre są ozdobą samą w sobie inne są stroikami.
I BYŁO IM DYNIOWO I WAM ŻYCĘ SŁONECZNEJ JESIENI :D