Taka tam podkładka

Znalazłam w swoich zasobach taką piękną deseczkę. Czas pięknie ją postarzył                 i wygładził. Przez dłuższy czas zastanawiałam się do czego służyła jak była nowa. Okazało się, że była to deseczka zrobiona do krzesełka do karmienia dziecka. Ale ja będę ją wykorzystywać w innym celu.
Ale do rzeczy: tak wyglądała znaleziona deseczka. 



Nie chciałam czynić zbyt wielkich zmian. Potraktowałam ją więc farbą do mebli, lekko przecierając gąbką i wybielając drewno.
Podkładkę pokryłam dwoma warstwami lakieru.
Tu zastosowałam ją jako podkładkę pod świeczki ale myślę, ze może być tacka do podania kawy itp.
POZDRÓWKA. I KORZYSTAJCIE Z LATA PÓKI JEST :) !!!

Dobra zmiana- starego świecznika

Moje zapasy różnych starych przedmiotów są ogromne... Przyszedł czas na odnowienie starego świecznika kupionego gdzieś na tzw " szrocie" i odstawionego do piwnicy. 
Świecznik wyglądał nieco nieciekawie jeśli chodzi o stan farb pokrywających go. Kształt mi się jednak bardzo podobał i to połączenie szklanego kielicha z drewnianą podstawą było fajnym rozwiązaniem. Kielich pokryty był kiedyś żółtą farbą, która teraz łuszczyła się. Próbowałam tę farbę zmyć różnymi rozpuszczalnikami. Niestety bezskutecznie. 

Pozostał mi papier ścierny, choć wiedziałam, że niestety po tym zabiegu szkło nie pozostanie przezroczyste i będzie pokryte drobnymi ryskami. 




Do pomalowania podstawy użyłam farb HOME DECO i niebieskiego barwnika. Efekt szybki a świecznik uratowany z piwnicznych czeluści ;)





Teraz świecznik pasuje do stylizacji tarasu i ociepla atmosferę pięknych, letnich wieczorów. 

Folkowy wzór na stole

Bardzo podoba mi się malowanie wzorów "serwet" na ścianach, sufitach, podłogach. Ja namalowałam taki na stole stojącym na tarasie.
Do pomalowania stołu użyłam białej farby kredowej, którą zmieszałam z niebieskim barwnikiem. Mieszając nie przykładałam się do dokładnego rozprowadzenia barwnika, ponieważ chciałam uzyskać efekt przebarwień. Farbę nanosiłam gąbką. Do malowania wzoru wykorzystałam gotowy szablon, który kiedyś kupiłam żeby namalować go na ścianie. Nigdy jednak nie był użyty i dopiero teraz nadarzyła się wspaniała okazja.


 



 



 





 


Aby uzyskać efekt ciemniejszych fragmentów, na położoną farbę punktami nakładałam pigment i lekko wklepywałam go. Szablon przekładałam cztery razy, żeby wyszło symetrycznie.


Ja efektem jestem zachwycona, choć bałam się co powie mój mąż. Ten piękny stół zrobiony z palet, to jego dzieło. Uśmiechnął się, więc jest dobrze :)
Cieszę się, że jestem po długiej przerwie :)
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKICH :)
Mam nadzieję, że to lato trwające od kwietnia potrwa do listopada :) Czego Wam i sobie życzę :)

Papierowa wiklina- moje pierwsze próby...

W mojej szkole zorganizowane zostały warsztaty dla dzieci z papierową wikliną. Jako opiekun i wychowawca  brałam w nich udział i trochę mnie to wciągnęło. Mistrzostwa świata jeszcze nie osiągnęłam... ale gorąco polecam.. uspokaja i tanie jeśli chodzi o materiał.
Najważniejsze jest skręcanie rurek. Wciąż ćwiczę ale takich cieniutkich jak pani pokazywała nadal nie umiem zrobić. Na moje potrzeby wystarcza choć nadal się nie poddaję. Po wielu próbach okazało się, ze najlepszy wg mnie papier z gazetek reklamowych biedronki ( ale tych mniej kolorowych).  i cóż skręcam a potem plotę... hhh ... praca daje uspokojenie...



 

Nie bardzo wiem jak wytłumaczyć technikę rozpoczynania czyli dna. Ja wkładam rurkę w rurkę i takich sześć podwójnych rurek krzyżuję trzymając po dwie. Taki pająk składający się z sześciu ramion. I zaczynam przeplatać. Wiem zagmatwane. Odsyłam was do Internetu. Szczególnie polecam rosyjskie twórczynie, które bardzo mi imponują precyzją. Pięknie również wykańczają swoje prace. Ja w zakończeniach pomagałam sobie klejem z pistoletu. 

Skończoną pracę malowałam białą farbą do decoupage przynajmniej dwa razy. Można pomalować farbą emulsyjną. Ozdobiłam swoje prace: jedną- białą falbanką i białymi, drewnianymi kwiatkami; drugą- białą i ecru koronkami. Oczywiście do przyklejania użyłam pistoletu.







I to na razie koniec. Wspaniałych, ciepłych dni Wam życzę i mnóstwa dobrych pomysłów. :D :D :D