Zabrałam się za nią tradycyjnie... od wybrania tacy ... wybrałam drewnianą z pochylonymi brzegami. Po przetarciu drewna papierem ściernym boki pomalowałam ulubioną farbą farbą o zielonkawym odcieniu. Spód oczywiście biały... do którego ozdobienia użyłam papieru decoupage z wzorem niebieskawo- zielonych hortensji i starych kartek pocztowych. Wszystko zostało pokryte kilkoma warstwami lakieru.
Do zobaczenia...Pozdrawiam :)