Dziś zainspirowana ogrodem Agnieszka D.
Gazetniki w róże:
Tak na prawdę w różach kocham się od zawsze. To moje ulubione kwiaty. Choć tak jak z kolorami nie wybrzydzam: lubię kwiaty, które hoduje się w ogrodach i przepadam za polnymi.
Jeszcze kilka fotek moich listowników a potem zapraszam do ogrodu...
Niektóre róże zakwitły już w moim ogrodzie ... czekam na więcej...
Żegnam się z Wami pachnącym różami pozdrowieniem.
:D
Róże w ogrodzie cudowne:) Listowniki wyglądają ślicznie - uwielbiam takie różane motywy i jeszcze Paryż w tle:) Właśnie produkuję serca z różami...Zabawna zbieżność. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wpadłaś, dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam. :)
UsuńU Ciebie róże, u mnie maki na zabawę u Agatki. Wprawdzie nie na skrzyneczkę / listownik, gdzie Ty takie skrzynki dopadasz, czy sama je produkujesz?/, ale być może w kopercie się kiedyś znajdą i w świat sobie powędrują. Wzięło Cię na całego, to zdobienie, ale fajnie, bo czas wykorzystany pożytecznie i miło.
OdpowiedzUsuńZdawać by się mogło, że tylko przed kompem siedzę, bo na gorąco wpadam, tuż po publikacji posta, ale tak nie jest; to czysty zbieg okoliczności, "mam nosa" do świeżych wpisów. Z tej duchoty , za chwilę mój koment będzie dłuższy od Twojego posta, tyle że bez fotek. Znikam do igiełki, baj, baj.
Miłego ogrodowania , na to niedzielne popołudnie.)
Danusiu Ty wiesz, że ja lubię to Twoje wpadanie i komentuj sobie ile chcesz. Ja tak szaleję bo kolejny kiermasz przede mną. Mam jakiś rozstrój, może za mało endorfin i nie umiem się skupić, potrzeba mi dużo miłych słów, za które dziękuję... :) Pozdrawiam :)
UsuńSuper wyglądają te różane listowniki. Mi róże w decu najbardziej przypadły do gustu, choć ciężko niektóre wzory idealnie wyciąć to jednak pozostanę przy nich dłużej.
OdpowiedzUsuńOczywiście róże w ogrodzie także śliczne-czarująca jest ta żółta. Pozdrawiam;-)
Dziękuję pięknie takich słów mi trzeba. :) Pozdrawiam :)
UsuńŚlicznie ozdobione listowniki. Tak sobie pomyślałam, że niedługo do listowników to tylko reklamy i rachunki będziemy wrzucać, dobrze że chociaż kartki świąteczne i pozdrowienia z wakacji ludzie jeszcze czasem piszą tradycyjnie. Wyobrażam sobie ten piwoniowo - różany aromat w Twoim ogrodzie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ma również piwonie ale to w następnym poście. A te róże podobne do piwoni nazywają u nas różą cukrową. Pozdrawiam ciepło i pachnąco. :)
UsuńAgnieszko listowniki śliczne i tak jak większość kocham róże, choć w ogrodzie ich nie mam, ale wszystko się nie zmieści, a na nie mam za ciemno- za dużo drzew a mały metraż :(
OdpowiedzUsuńdlatego z przyjemnością pooglądałam je u Ciebie
Powodzenia na kiermaszu- kiedykolwiek będzie, ale będzie udany- zobaczysz:)
miłego tygodnia:)
Dziękuje, mam nadzieję, że się jakoś nakręcę na ten kiermasz... bo poziom motywacji jakoś sam mi zaczął spadać mimo poczucia szczęścia... Pozdrawiam :)
Usuńłał! ale śliczności - te listowniki są po prostu cudne, a prawdziwych róż to aż Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję a milusie słowa. Pozdrawiam :)
UsuńMasz Agnieszko piękne odmiany róż - cudnie zakwitły! U mnie też już pomalutku rozkwitają. Na listownikach też wyglądają wspaniale, ślicznie je ozdobiłaś. Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że wpadłaś i jeszcze za miły komentarz. Mam dużo róż tak trochę panad osiemdziesiąt. czekam aż wszystkie zakwitną. Pozdrawiam. :)
Usuń