Chciałabym pokazać wam moje herbaciarki, które zrobiłam na kiermasz.
Oto one: Pierwsza ze spękaniami
Druga też miała tak wyglądać na szczęście nie wyszło, więc ją przemalowałam i zdobyłam nowe umiejętności.
Obie już zostały zakupione.
Jak zrobiłam tę pierwszą to jasna sprawa dla wszystkich: podkład, żółtko, biała farba, serwetki i papier decoupage . Ozdobiłam ją także w środku małymi kwiatami.
Druga niestety nie pokryła się dobrze białą farbą, Farby miałam resztki jakieś z grudkami i wyszło kiepsko. Zdenerwowałam się i pomyślałam że nie dam rady. Wtedy przypomniałam sobie tutorial na Inspirello- że kropki uratują wszystko. I to było to... pościerałam ile się dało farby papierem ściernym, wybrałam zieloną farbę
a od dołu ozdobiłam kropkami wykorzystując narzędzie mojej córki do zdobienia paznokci.
W środku przykleiłam mały transfer i drobne serwetkowe kwiatki.
No i to koniec historii herbaciarek. Jeszcze tylko je raz przypomnę.
POZDRAWIAM :)
Dziękuję Aniu za zaproszenie do nauki, czuję się bardzo zmotywowana.
Jeszcze raz pozdrawiam. :)
Ach cudo te herbaciarki. Obie są śliczne, każda ma swój urok i to coś w sobie. Bardzo fajne motywy papieru decu. Cieszę się ogromnie że udało Ci się coś stworzyć i sprzedać-ja mam w niedzielę kiermasz i obawiam się że w małej osadzie gdzie będę nic nie uda się sprzedać. Fajnie że niektórzy potrafią docenić czyjeś dzieło i życzę kolejnych prac na które zaraz znajdą się chętni:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa pewno ludzie docenią urok ręcznej roboty. Pozdrawiam :)
UsuńPiękne pudełeczka, herbatce z pewnością będzie się w nich miło leżakowało:) A co do werwy i "noszenia" ja właśnie ostatnio tak mam- w głowie milion pomysłów, a tak się grzebię, że jedną bransoletkę ostatnio tydzień czasu robiłam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co mnie tak nosi, jakieś takie nagłe szczęście. Skąd się u mnie wzięło? Pozdrawiam :)
UsuńNa wieczku motyw harbatki, są piękne. Powiem Ci, że takie skrzyneczki mogą służyć i do innych celów, dzięki tym przegródkom w środku, oczywiście motyw zdobniczy wieczka musiałby ulec zmianie.
OdpowiedzUsuńCiebie nosi i coś robisz, a mnie dopadła niemoc " nic nierobienia", pogoda daje mi w kość, duchota taka, mimo ochłodzenia.
Pozdrawiam.)
Mnie nosi ale efektów nie widzę, te pudełeczka robiłam dwa tygodnie temu ale nie miałam nawet czasu pisać i publikować. A teraz stoję z robotą w poczuciu szczęścia i nic nie robię a czas płynie. Pozdrawiam :)
UsuńPiękne herbaciarki,motyw z różami mówi sam za siebie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marianna.
Dziękuję Marianno za miły komentarz. :) Pozdrawiam
UsuńAgnieszko świetne są te herbaciarki , obie ! Motywy różane są genialne. A ze spekaniami nie raz miałam kłopot i zamalowywyałam od nowe. Nie wiem o co chodzi ale czasem nie wychodza i już. Poradziłaś sobie świetnie z nieudana pracą , o czym świadczy fakt , że znalazła szybko nabywcę.
OdpowiedzUsuńMoże zgłosisz swoja herbaciarke do nauki decou , tematem 4 lekcji są spękania własie , wklejam Ci linka jak byś miała ochotę
http://paperafterhours.blogspot.com/2015/05/krok-4-w-decoupage-zadanie-na-czerwiec.html
Pozdrawiam
Dziękuję za zaproszenie czuję się zaszczycona. Pozdrawiam. :)
UsuńPiękne herbaciarki:) Obydwie podobają mi się, mimo iż każda jest w innym klimacie. Motyw z różami śliczny:) Podziwiam za takie równiutkie kropki. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. Ta druga dała mi "popalić". Pozdrawiam. :)
UsuńAgnieszko herbaciarki są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńu Justynki w tym miesiącu spękania jednoskładnikowe, żółtkiem też, może się przyłączysz?
pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję czuje się bardzo zmotywowana. Pozdrawiam. :)
UsuńPrzepiękne oba pudełeczka,czasami człowiek sam uczy się na swoich błędach.
OdpowiedzUsuńMi i tak bardziej podoba się to drugie,poprawiane,pozdrawiam cieplutko!!!!
No klienci też wybrali najpierw to drugie.. Pozdrówka. :)
UsuńPiękne prace!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe odwiedziny. Pozdrawiam :)
UsuńPiękne herbaciarki zachwycajace motywy super idealne do przechowywania super smacznych herbatek pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie, miło się czyta takie słowa. Pozdrawiam. :)
UsuńObie herbaciarki prześliczne! Chyba najbardziej podoba mi się ta co Ci nie wyszła, a wyszła ślicznie:) Fantazja czyni cuda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, choć sama nie wiedziałam, że tak potrafię. Pozdrawiam. :)
UsuńWszyscy już pochwalili, ale mogę i ja. Piękne pudełeczka powstały. Oba mają swój styl. Ja jako że jeszcze nie spróbowałam, najbardziej zachwycam się tą ze spękaniami, ale obie piękne. Cieszę się, że do nas dołączyłaś. Witam i pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa komentarza. Pozdrawiam :)
UsuńJak dla mnie herbaciarki rewelacyjne. Kto powiedział, że prace ręczne maja byc idealne? jak cos nie wyjdzie to trudno. Własnie takie "niedoróbki" maja swój urok. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzięki Haniu za takie miłe słowa. Pozdrawiam. :)
UsuńObie są śliczne Agnieszko. Pierwsza bardziej klasyczna ale druga, dzięki tym wszystkim kombinacjom jest bardziej oryginalna i chyba troszkę bardziej mi się podoba. Czasem warto poeksperymentować!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.
Dziękuję, szykuje się niezła jazda... A za miłe słowa pięknie dziękuję. Pozdrawiam :)
UsuńŚliczne herbaciarki:) Nic dziwnego, że szybko znalazły nowych właścicieli :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo mi miło. :)
UsuńPrzepiękne, jestem zachwycona efektem! Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam. :)
UsuńWyszło prześlicznie!, muszę koniecznie jakieś zakupy uskutecznić, bo trochę zazdroszczę i chciałabym spróbować pracy z jakimś drewnianym pudełkiem, a jak na razie próbuję tylko na nieużytkach:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, życzę udanych zakupów i cudnych prac. Pozdrawiam.
UsuńPiękne herbaciarki! Mnie zachwyciła biała
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Pozdrawiam
UsuńPrześliczne obie!!! Czy na tej pierwszej jest transfer czy papier?? Boskie są, i spękania i kropeczki rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńNa obu papier. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń